Reprezentacja Litwy pokonała Polskę 75:55 w spotkaniu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata rozgrywanym w Kłajpedzie. Kolejne okienko reprezentacyjne w lutym 2018 r.
Trafienia Łukasza Koszarka i Mateusza Ponitki wyprowadzały Polaków na prowadzenie 4:3 na początku spotkania. Obie drużyny grały dość nerwowo, a w dodatku skuteczność nie była najlepsza. Sporo z siebie musiał dawać Przemysław Karnowski - po jego trafieniach Polacy mieli cztery punkty przewagi. Ostatecznie po 10 minutach nasza kadra wygrywała 17:13.
Drugą kwartę gospodarze rozpoczęli od serii 6:0 i po rzucie z dystansu Eimantasa Bendziusa zdobyli przewagę. Litwini kontynuowali świetną grę w ataku, a trójka Mindaugasa Girdziunasa oznaczała wynik 27:17. Problemem naszej drużyny były faule wysokich - Damian Kulig i Przemysław Karnowski szybko złapali trzy przewinienia. Ostatecznie po pierwszej połowie było już 38:25 dla rywali.
Od początku trzeciej kwarty Biało-Czerwoni starali się krok po kroku odrabiać straty, ale nie było to łatwe zadanie. Dodatkowo, zespół trenera Mike’a Taylora nie trafiał z dystansu. Kadra potrafiła zbliżyć się na 11 punktów, ale gospodarze nie chcieli pozwolić na więcej. Po 30 minutach prowadzili 56:39.
Polacy w ostatniej kwarcie ambitnie walczyli o bardziej korzystny wynik. Bardzo aktywny był Jakub Wojciechowski, ale to ciągle było za mało. Litwini grali pewnie, mogli liczyć na Eimantasa Bendziusa i nawet lepsza skuteczność Łukasza Koszarka nie wystarczała do odrabiania strat. Zespół trenera Dainiusa Adomaitisa zwyciężyła ostatecznie 75:55.
Litwa - Polska 75:55 (13:17, 25:8, 18:14, 19:16)
Litwa: Bendzius 18, Butkevicius 12, Girdziunas 11, Orelik 9, Kairys 6, Gailius 5, Juskevicius 4, Ławrynowicz 4, Seibutis 2, Cepukaitis 2, Vasiliauskas 2, Giedraitis 0
Polska: Koszarek 12, Sokołowski 11, Wojciechowski 10, Karnowski 6, Kulig 5, Ponitka 3, Gruszecki 3, Zamojski 2, Gielo 2, Cel 1, Matczak 0, Łączyński 0
Fot. PZKosz.pl /fiba.basketball
2025-03-20 11:30:35
Aktor podkreśla, że jest wielkim miłośnikiem dwóch kółek i kiedy tylko pogoda na to pozwala, wsiada na rower i rusza przed siebie. Już ma za sobą inaugurację tegorocznego sezonu, choć nie są to jeszcze jakieś długie dystanse, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Piotr Zelt zdradza natomiast, że szlifuje formę, bo za jakiś czas chciałby wziąć udział w cyklu największych wyścigów kolarskich amatorów Gran Fondo.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.