Wspólne działania funkcjonariuszy z dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, Austrii i Niemiec, koordynowane przez Europol oraz Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu, zaowocowały rozbiciem zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami pojazdów, paserstwem części i podzespołów samochodowych oraz oszustwami asekuracyjnymi.
Wielomiesięczna, skrupulatna praca operacyjna, a także szereg czynności dochodzeniowo-śledczych, doprowadziły policjantów zajmujących się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu do zatrzymania 9 członków grupy, w tym jej szefa, zabezpieczenia sprzętu służącego do kradzieży aut, kilkuset części samochodowych i kilkunastu pojazdów oraz ponad 100 tys. zł w gotówce. Członkowie rozbitej grupy działali na terenie Polski, Austrii i Niemiec. Decyzją sądu siedmioro z zatrzymanych osób zostało tymczasowo aresztowanych. Grozi im teraz kara do 10, a w przypadku szefa grupy do 15, lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, współpracując z policjantami z Austrii i Niemiec oraz Europolem, długie miesiące rozpracowywali zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się kradzieżami pojazdów, paserstwem części i podzespołów samochodowych oraz oszustwami asekuracyjnymi. Intensywna i wielogodzinna praca operacyjna oraz wykonanie szeregu czynności dochodzeniowo-śledczych, zaowocowały zatrzymaniem 9 członków grupy, wśród których był także jej szef, a także zabezpieczeniem sprzętu służącego do kradzieży aut, kilkuset części samochodowych i kilkunastu pojazdów oraz ponad 100 tys. zł w gotówce.
W realizacji tej wielowątkowej i niezwykle złożonej sprawy, oprócz policjantów zajmujących się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej, uczestniczyli funkcjonariusze z niemal wszystkich wydziałów pionu kryminalnego dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, a także z Jeleniej Góry oraz wrocławscy kontrterroryści.
W toku prowadzonych działań mundurowi „odwiedzili” 16 lokalizacji na terenie Dolnego Śląska, gdzie podczas przeszukań pomieszczeń mieszkalnych i magazynowych zabezpieczyli m.in.: urządzenia służące do nieautoryzowanego otwierania i uruchamiania pojazdów tzw. walizki, pistolet gazowym, 21 sztuk tablic rejestracyjnych, gotówkę w kwocie ponad 100 tys. zł w róznych walutach, blisko 200 części i podzespołów samochodowych.
Na policyjne parkingi depozytowe trafiło również 5 pojazdów, które brały udział w kolizjach drogowych mających na celu wyłudzenie pieniędzy z tytułu ubezpieczenia. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto 5 pojazdów marki Audi oraz Porsche o łącznej wartości ponad miliona złotych, a także 9 aut marki Mercedes Sprinter, którymi transportowane były części od skradzionych pojazdów.
Zatrzymani odpowiadać będą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże pojazdów, paserstwo i oszustwa asekuracyjne. Na wniosek Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu siedmiu zatrzymanych osób. Grozi im teraz kara do 10, a w przypadku szefa grupy do 15, lat pozbawienia wolności.
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.